Niebezpieczeństwo telefonicznych oszustw: Jak uniknąć stania się ofiarą?
Trzeba być czujnym i ostrzegać swoją rodzinę, przyjaciół i sąsiadów o zagrożeniu wynikającym z różnorodnych form oszustw, zwłaszcza tych odbywających się przez telefon. Metoda „na wnuczka” czy sytuacja, w której rzekomy „konsultant” wyraża obawy o próbę nabycia kredytu na twoje nazwisko i jednocześnie prosi o weryfikację twoich danych, są często stosowanymi technikami wyłudzeń. W takich sytuacjach należy postępować stanowczo i jak najszybciej zakończyć połączenie. To strategia oszustwa, która może prowadzić do utraty zarówno środków finansowych jak i prywatnych danych osobowych.
Pewna 53-letnia kobieta z naszego regionu mogła oszczędzić sobie straty, gdyby tylko miała obok siebie kogoś, kto uprzedziłby ją przed takimi niebezpieczeństwami. Niestety, bez żadnego ostrzeżenia, przekazała fałszywemu „pracownikowi banku” aż 170 tysięcy złotych. Złe intencje oszustów ujawniły się dopiero kilka dni temu, kiedy wykorzystali oni jej naiwność i brak wiedzy.
Krzysztof Pawlik, oficer prasowy policji w Cieszynie, skrócił kwestię do jednego prostego hasła: „Powiedz swojej babci/dziadkowi, znajomym, sąsiadom, współpracownikom, żeby nie dawali wiary osobom dzwoniącym do nich i twierdzącym, że są pracownikami banku czy organów ścigania. Przede wszystkim nie powinni przekazywać im żadnych pieniędzy czy informacji o sobie. Po otrzymaniu takiego podejrzanego telefonu, powinni samodzielnie i świadomie wybrać numer telefonu i skontaktować się z policją lub bliskimi osobami”.